Więcej niż piksel

Dream, eat, fashion, repeat Moda jest obecna w naszym życiu na każdym kroku, więc chcąc czy nie jesteśmy jej częścią. Kreujemy i tworzymy. Kreska na oku narysowana w poniedziałek będzie innym kawałkiem sztuki niż ta narysowana we środę i według mnie to jest tym co nas napędza. Różnorodność i kreacja, jaką każdego dnia możemy przyodziać sprawia, że możemy odkrywać siebie na nowo i zapisywać swoje emocje na canvie outfitu.  Dzisiaj przychodzę do Was z krótką fotorelacją z sesji z Klaudią.  Pozdrawiam, Karolina xx

Ostatnimi czasy bardzo brakuje mi miejsca, gdzie mogę urzeczywistnić swoje myśli oraz odczucia dotyczące sesji zdjęciowych oraz mody. Streetwear to mój styl. Mocno, ulicznie, nonszalancko a jednak z charakterem. Chcemy się ukryć za dresami i mocną stylówką, a jednak transparentnie pragniemy uwagi i zainteresowania naszym fitem. Tym właśnie jest dla mnie streetstyle. Mogę śmiało powiedzieć, że go rozumiem.  Gdy zaczynałam interesować się fotografią bardzo podobało mi się te "dziwne" zdjęcia, gdy ktoś stoi wygięty w nienaturalny sposób, kadr jest co najmniej niekorzystny a modelka wygląda na znudzoną i zaspaną, ciągnęło mnie do tego. Dzisiaj w momenie gdy idę na taką sesję czuję jedynie ekstytację, nie analizuję co chcę uzyskać, czekam na moment gdy zacznę pstrykać, wówczas rozpocznie się magia. Mój umysł wielokrotnie mnie zaskakiwał i przyznam, że lubię ten stan ;)  Oto kilka kadrów z ostatniej sesji z Kasią. Enoy!